Zimowy szturm na Rysiankę

Hala Rysianka i Hala Lipowska zimą? Czemu nie! W piątek potwierdziłem tylko jakie panują warunki na górze i czy jakikolwiek szlak jest przetarty, tak, aby być w miarę pewny osiągnięcia celu. Tym razem w zamiarze było dojście do schroniska bez rakiet, stąd przetarcie szlaku w pewnym sensie stało się koniecznością. Na szczęście szlak czarny, prowadzący ze Złatnej Huty nadawał się na wędrówkę pieszą.

Kto rano wstaje

Dojazd do Złatnej przebiegł bezproblemowo. Trochę obawiałem się sytuacji na drogach i zbliżając się do kolejnych miejscowości – Węgierskiej Górki, Milówki, Rajczy i Ujsoł, zadawałem sobie pytanie, czy drogowcy poradzili sobie ze sporą ilością śniegu, jaka spadła w ostatnim czasie. Na szczęście, droga w przeważającej większości była czarna, dopiero ostatni jej fragment był „śliski”.

W Złatnej, przy ostatnim przystanku autobusowym, jest parking, na którym znajdowało się już sporo samochodów. Na tyle dużo, że dla nas nie było już miejsca, więc przed rozpoczęciem pieszej wędrówki musiałem przygotować miejsce do parkowania w przydrożnej zaspie. Z pomocą przyszła pożyczona łopata do śniegu i już po 30 minutach mieliśmy miejsce parkingowe :).

Jak pierogi, to tylko na Lipowskiej

Pomimo tego, że celem wycieczki było schronisko na Hali Lipowskiej (1324 m n.p.m.) , nie zdecydowaliśmy się na skorzystanie z nowego, czerwonego szlaku, odbijającego od naszej drogi. Jak informują właściciele schroniska szlak ten skraca drogę o 45 minut, więc jest to bardzo ciekawa opcja, szczególnie latem. Powodem decyzji o kierowaniu się cały czas szlakiem czarnym był brak jakiejkolwiek informacji, czy nowy szlak jest przetarty, poza tym, nikt tą drogą nie szedł.

Samo podejście na Rysiankę (1322 m n.p.m.) w śniegu było uciążliwe, przez co zajęło sporo czasu, bo prawie dwie godziny. Do schroniska weszliśmy dosłownie na chwilę, gdyż przerwa była zaplanowana na konkurencyjnym obiekcie, w schronisku, które wygrało 2-gi ranking schronisk górskich przygotowany przez Magazyn Turystyki Górskiej „n.p.m.”. Latem, droga z jednego schroniska do drugiego zajmuje niecałe 10 minut, teraz zajęła niecałe 20.

Po odpoczynku i posileniu się bardzo dobrym jedzeniem, wróciliśmy na dół tą samą drogę.

Galeria

Informacje praktyczne

Punkt na mapie

Trasa

Odcinek Szlak Czas GOT
Złatna-Huta – Schronisko PTTK Hala Rysianka czarny 1 godz. 55 min 9 / 6
Schronisko PTTK Hala Rysianka – Schronisko PTTK Hala Lipowska zielony 0 godz. 15 min 1 / 1
Schronisko PTTK Hala Lipowska – Schronisko PTTK Hala Rysianka zielony 0 godz. 15 min 1 / 1
Schronisko PTTK Hala Rysianka – Złatna-Huta czarny 0 godz. 55 min 6 / 9
  3 godz. 20 min 17 / 17
Mapa trasy
Profil trasy

Przewodniki

  • Figiel S., Janicka-Krywda U., Krzywda P., Wiśniewski W.: "Beskid Żywiecki. Przewodnik". Oficyna Wydawnicza "Rewasz", Pruszków 2009

Mapy

  • "Beskid Żywiecki". Wydanie V. Skala 1:50 000, Wydawnictwo Kartograficzne Compass, Kraków 2009

Strony warte odwiedzenia

0 0 votes
Article Rating

Related posts

Wielki Kopieniec na skiturach

Dolina Wapienicy zimą poleca się na sanki

Magiczny Beskid Niski

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments